Siedem postulatów wobec władz Warszawy w związku z planem utworzenia strefy czystego transportu (SCT) wystosowała wspólna inicjatywa rodziców i ruchów społecznych. Domagają się m.in. rozwoju transportu publicznego, lepszej infrastruktury dla rowerów i pieszych, tworzenia szkolnych ulic i rozciągnięcia SCT na całe miasto.
Na pierwszy dzień wiosny (21 marca) warszawscy rodzice zapraszają wszystkich mieszkańców na plac Bankowy, aby przyłączyli się do akcji poparcia dla strefy czystego transportu. Spotkanie pod ratuszem miejskim będzie częścią oddolnej inicjatywy uczynienia warszawskiej SCT bardziej ambitną i spójną z innymi działaniami dla zdrowia i mobilności.
Inicjatorami akcji są rodzice na co dzień działający w Kampanii na rzecz Czystych Miast (Clean Cities Campaign), fundacji Rodzic w Mieście i ruchu Rodzice dla Klimatu. Do zawiązania koalicji skłoniła ich obserwacja, że dyskusje wokół strefy skupiły się głównie na samochodach, zaś na dalszy plan zeszło czyste powietrze i zdrowie mieszkańców, które powinny być główną motywacją dla władz miasta. W grudniowym badaniu opinii przeprowadzonym przez FPPE i agencję Lata Dwudzieste, aż 87 proc. respondentów zgodziło się, że władze Warszawy powinny podjąć działania dla poprawy jakości powietrza, a zdaniem 76 proc. powinny też wprowadzić strefę ograniczającą wjazd na jej obszar dla najbardziej zanieczyszczających pojazdów
- Chcemy aby głos troski o zdrowie naszych dzieci został wyraźnie usłyszany. W Warszawie transport drogowy to główne źródło niebezpiecznych, zwłaszcza dla dzieci, tlenków azotu, a strefy czystego transportu są sprawdzonym narzędziem do walki z nimi. Chcąc zapewnić dzieciom najlepszą przyszłość wielu rodziców inwestuje w dobre szkoły, zajęcia dodatkowe. Ale jeśli dzieci regularnie wdychają zanieczyszczone powietrze to nie tylko szkodzi im zdrowiu, ale również ogranicza rozwój intelektualny. Wprowadzenie strefy to okazja do zmiany na lepsze. Nie możemy jej zmarnować - mówi Nina Józefina Bąk, koordynatorka Clean Cities Campaign.
Potwierdza to także profesor w kataedrze Psychologii Uniwersytety Jagiellońskiego Marcin Szwed, kierownik projektu NeuroSmog - Wyniki naszych badań pokazują, że smog – a zwłaszcza dwutlenek azotu, wolne rodniki, czyli zanieczyszczenia pochodzące głównie z diesli – oddziałują na dzieci natychmiastowo, pogarszając ich możliwość koncentracji. W dniach, w których poziomy zanieczyszczeń z diesli były wyższe, badane przez nas dzieci robiły więcej błędów i gorzej radziły sobie z przygotowanymi przez nas testami.
Potwierdza to także profesor w kataedrze Psychologii Uniwersytety Jagiellońskiego Marcin Szwed, kierownik projektu NeuroSmog - Wyniki naszych badań pokazują, że smog – a zwłaszcza dwutlenek azotu, wolne rodniki, czyli zanieczyszczenia pochodzące głównie z diesli – oddziałują na dzieci natychmiastowo, pogarszając ich możliwość koncentracji. W dniach, w których poziomy zanieczyszczeń z diesli były wyższe, badane przez nas dzieci robiły więcej błędów i gorzej radziły sobie z przygotowanymi przez nas testami.
Jak przypominają zrzeszeni w inicjatywie rodzice, brak efektywnej walki ze smogiem pociąga za sobą wymierne koszty. Według Warszawskiego Alarmu Smogowego leczenie chorób będących skutkiem zanieczyszczeń powietrza u mieszkańców stolicy kosztuje rocznie ok. 6 mld zł. Jest to kwota przewyższająca koszt budowy środkowego odcinka II linii metra.
Prawo do życia w zdrowiu jest podstawowym prawem człowieka zapisanym zarówno w Konstytucji, jak i np. w Konwencji ONZ o Prawach Dziecka. Władze są zobowiązane do wprowadzania rozwiązań, które będą realizowały to prawo. - mówi Agnieszka Krzyżak-Pitura, prezeska Fundacji Rodzic w mieście - Samochód jest środkiem transportu, z którego korzystają określone grupy społeczne. W mieście wcale nie są to osoby ubogie – wręcz przeciwnie. Nie poruszają się nim najbardziej narażone na wpływ oddychania zanieczyszczonym powietrzem dzieci czy osoby starsze. Każdy bez względu na swój wiek, zasób portfela, sprawność fizyczną i intelektualną, powinien korzystać z bezpiecznych form przemieszczania się. Dlatego też władze lokalne powinny stawiać na mobilność pieszą, bezpieczne drogi rowerowe i niskoemisyjny, tani i dostępny transport publiczny.
7 postulatów warszawskich rodziców
Do 25 kwietnia potrwają konsultacje społeczne projektu strefy czystego transportu w Warszawie. Każdy z mieszkańców może wziąć udział w organizowanych spotkaniach lub przekazać pisemnie swoje uwagi dotyczące obszaru strefy, jej wymogów, terminów ich wprowadzania czy też wyjątków i usprawnień.
Aby głos rodziców silniej wybrzmiał, przygotowali oni wspólną listę siedmiu najważniejszych postulatów w związku z planami utworzenia SCT w Warszawie:
- Wprowadzenie SCT najszybciej jak to możliwe (od lipca 2024) w celu pilnej eliminacji czynników upośledzających rozwój dzieci oraz zagrażających zdrowiu osób najstarszych i przewlekle chorych.
- Objęcie SCT całego miasta, wzorem Krakowa, co przyniesie korzyści zdrowotne wszystkim mieszkańcom stolicy oraz ułatwi kontrolę przestrzegania regulacji.
- Wprowadzanie SCT w parze z dalszym rozwojem transportu publicznego, rozumianego jako poprawa jego dostępności, niezawodności i jakości oraz tworzenie hubów współdzielonej mobilności na obszarach, gdzie rozwój transportu publicznego nie będzie możliwy w krótkim czasie.
- Wprowadzenie od 2030 roku zakazu wjazdu i poruszania się po strefie pojazdami osobowymi i dostawczymi do 3,5 ton wyposażonymi w silnik diesla niezależnie od przypisanej normy Euro lub daty produkcji/pierwszej rejestracji, przy jednoczesnym pozostawieniu normy Euro 6 lub Euro 5 jako kryterium wjazdu dla pojazdów z silnikami benzynowymi.
- Poprawę jakości i bezpieczeństwa infrastruktury pieszych, rowerzystów i osób z niepełnosprawnościami, niekiedy kosztem infrastruktury transportu indywidualnego.
- Upowszechnienie programu Szkolne Ulice, polegającego na ograniczeniu ruchu samochodowego wokół placówek edukacyjnych, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo najmłodszych wraz z inwestycjami w błękitno-zieloną infrastrukturę i zieleń miejską, która jest naszym sprzymierzeńcem zarówno w walce ze smogiem, jak i zmianami klimatu.
- Wyznaczenie i zakomunikowanie terminu, od którego po SCT będą mogły się poruszać wyłącznie pojazdy zeroemisyjne, co umożliwi operatorom aut spalinowych planowanie inwestycji w pojazdy zeroemisyjne z większym wyprzedzeniem.
- Apelujemy do osób decydenckich, a także do mieszkańców Warszawy sceptycznych wobec SCT i naszych postulatów o to, aby prawo do oddychania czystym powietrzem i życia w czystym środowisku umieścić w rankingu priorytetów wyżej niż krótkoterminowe korzyści i prawo do indywidualnego przemieszczania się autem wszędzie i za wszelką cenę - mówi Kamila Kadzidłowska jedna z aktywistek ruchu Rodzice dla klimatu.
Akcja poparcia dla Strefy Czystego Transportu w Warszawie i uczynienia jej bardziej ambitną odbędzie się we wtorek 21 marca o godz. 10.00 na placu Bankowym.
Więcej informacji w wydarzeniu na Facebooku.