Aż 97 proc. mieszkańców europejskich miast oddycha powietrzem niespełniającym norm czystości określonych przez WHO - wynika z nowego raportu “Stan jakości powietrza Europy 2023”, przygotowanego przez Europejską Agencję Środowiska. Skutki tego stanu odczuwają przede wszystkim dzieci i osoby z chorobami dróg oddechowych.
Pomimo trwającego od lat procesu poprawy jakości powietrza w europejskich miastach, wciąż obecne w nim zanieczyszczenia stanowią jedno z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych dla mieszkańców naszego kontynentu. To podstawowy wniosek przedstawiony przez ekspertów z Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) w opublikowanym w tym tygodniu dokumencie “Europe’s air quality status 2023” (“Stan jakości powietrza Europy 2023”).
Naukowcy zbadali jakość powietrza w 37 europejskich krajach pod kątem obecności cząstek stałych PM2,5 i PM10, dwutlenku azotu, ozonu i benzopirenu. Zaprezentowane przez nich dane stanowią uśrednione wyniki pomiarowe z 2021 i 2022 r.
Jako główne źródła tych trujących substancji w Europie zidentyfikowali: ruch drogowy, ogrzewanie budynków i przemysł. Jak zwracają uwagę eksperci EEA, dzieci są szczególnie narażone na działanie zanieczyszczeń powietrza już od momentu, gdy znajdują się w łonie matki. Szacuje się, że co roku w krajach członkowskich i współpracujących z EEA ponad 1200 zgonów osób poniżej 18. roku życia jest spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza. Powoduje ono również niską wagę urodzeniową, astmę, zmniejszoną wydolność płuc, infekcje dróg oddechowych i alergie u dzieci i młodzieży, a także zwiększone ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych u osób dorosłych.
Jako główne źródła tych trujących substancji w Europie zidentyfikowali: ruch drogowy, ogrzewanie budynków i przemysł. Jak zwracają uwagę eksperci EEA, dzieci są szczególnie narażone na działanie zanieczyszczeń powietrza już od momentu, gdy znajdują się w łonie matki. Szacuje się, że co roku w krajach członkowskich i współpracujących z EEA ponad 1200 zgonów osób poniżej 18. roku życia jest spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza. Powoduje ono również niską wagę urodzeniową, astmę, zmniejszoną wydolność płuc, infekcje dróg oddechowych i alergie u dzieci i młodzieży, a także zwiększone ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych u osób dorosłych.
Jakie zanieczyszczenia trują Europę?
Najwyższe stężenie cząstek stałych PM10 (w potocznej debacie najczęściej kojarzonych ze smogiem) przekraczające unijne normy odnotowano w 2022 r. w południowej Polsce, północnych Włoszech i na Bałkanach. Przekroczenia unijnej dziennej normy 50 µg/m3 zaobserwowano aż w 21 krajach.
Bardziej rygorystyczne roczne normy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dla PM10 (15 µg/m3) przekroczone są w 76 proc. europejskich miast i w każdym ze zbadanych krajów. Z kolei roczne normy WHO dla pyłów PM2,5 (15 µg/m3) zostały w 2021 r. przekroczone aż w 97 proc. europejskich miast.
Polskie powietrze na tle Europy
Zestawienie wszystkich 37 zbadanych krajów pod kątem średniego dziennego poziomu zanieczyszczenia pyłami PM10 sytuuje Polskę na 31. miejscu z przeciętnym wynikiem z przeciętnym poziomem (47 µg/m3) czyli tuż na granicy unijnej normy (50 µg/m3). Dla wielu stacji pomiarowych ten odczyt był wyższy, najwyższa zmierzona w badaniu średnioroczna wartość PM10 z Polski pochodziła ze stacji pomiarowej w Suchej Beskidzkiej na ul. Nieszczyńskiej - 80 µg/m3.
Niżej od Polski spośród krajów UE sklasyfikowana została jedynie Malta, a ostatnie miejsca zajęły kraje bałkańskie i Turcja.
Jak poprawić jakość powietrza?
Autorzy równolegle powstałego raportu EEA “Air pollution and children's health” zwracają uwagę, że dzieci i młodzież nie mogą same chronić się przed zanieczyszczeniem powietrza, ani głosować za lub wpływać na wprowadzenie odpowiedniej polityki przez rządy ich państw. Jedynie dorośli mogą podjąć odpowiednie kroki. Jednym z sugerowanych działań, które nie wymaga ogromnego wysiłku organizacyjnego jest poprawa jakości powietrza punktowo: wokół szkół i przedszkoli, oraz w innych miejscach, gdzie często przebywają dzieci, a także tam gdzie odbywają się dojazdy do szkoły.
EEA sugeruje tworzenie tzw. ulic szkolnych, na których ruch drogowy byłby ograniczony. Władze lokalne oraz szkoły powinny również wokół szkół sadzić więcej drzew, budować płoty z bluszczu czy żywopłotu. Dobrym rozwiązaniem byłoby także zachęcanie dzieci do wybierania bocznych, mniej ruchliwych dróg prowadzących do szkoły. Wszystkie placówki opieki nad dziećmi powinny być dobrze wentylowane i wyposażone w filtry powietrza. Dzięki temu można by zmniejszyć narażenie dzieci na działanie zanieczyszczeń zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz - podkreślają eksperci.
Wyniki raportu “Europe’s air quality status 2023” dostępne są na stronie Europejskiej Agencji Środowiska